Myslovitz
Wszystkie narkotyki świata

Rok wydania2023

  1. Wszytskie narkotyki świata Lyrics Credits 04:14
    przymknięte oczy nieprzytomny wzrok
    ciągle błądzi
    wcale nie ma tutaj jej
    mówi coś
    obojętnie co
    to nieważne
    nawet nie ma tutaj jej

    bezradnie tak uśmiecha się
    wciąż przeprasza
    snuje się jak cień
    sztuczna jak na patyku kwiat
    tak naprawdę
    wcale nie ma tutaj jej

    jak uwolnić się
    jak w pułapce tutaj tkwię
    sama

    zdjęcia na okładkach
    kawior potem szampan
    złote płyty i sukcesy
    wszystko to dostaję zamiast ciebie
    światła fleszy
    pierwsze miejsca słodki przepych
    sława wielka kasa
    wszystkie narkotyki świata

    wyrwać się i uciec stąd
    popatrz na nich
    jak się gapią wciąż
    mówi zabierz mnie i zróbmy to
    gdzieś za kotarą
    obojętnie gdzie

    chcę uwolnić się
    jak w pułapce tutaj tkwię
    sama

    zdjęcia na okładkach
    hotel w centrum miasta
    złote płyty i sukcesy
    wszystko to dostaję zamiast ciebie
    światła fleszy
    wielkie piękno słodki przepych
    sława wielka kasa
    wszystkie narkotyki świata

    oddam to za twój śmiech
    oddam wszystko za twój śmiech
    zabierz mnie
    zabierz stąd
    gdziekolwiek
    Muzyka: Jacek Kuderski
    Tekst: Przemysław Myszor
    Produkcja: Aleksander Kaczmarek, myslovitz
  2. Miłość Lyrics Credits 03:18
    Miłość, bo nie tylko jest nienawiść.
    Miłość, bo to jest dobra droga.
    Miłość, bo bez niej nic nie ma sensu.
    Miłość, choć nie mamy na nią wpływu.
    Miłość, bo zawsze znajdzie miejsce, czas i przestrzeń.
    Miłość, bo i tak nie pyta o zgodę.
    Wszystko przez nią lub jej brak.
    I właśnie dlatego Miłość.
    Miłość i niewiele więcej.
    Miłość, bo zrobimy dla niej wszystko.
    Miłość, bo nie da się jej zatrzymać.
    Miłość, bo i tak liczy się tylko Miłość.

    Miłość, bo Cię kocham.

    Miłość jest jak oddychanie. Po prostu. Nie możesz przestać.
    Muzyka i słowa: Przemysław Myszor
    Produkcja: Aleksander Kaczmarek
    Mix i mastering: Piotr Witkowski
  3. Pakman Lyrics Credits 03:52
    A po całej tej miłości zwykłe życie ścięło nas
    Nie pamiętam już od kiedy złapaliśmy pociąg do
    Buzowała promilami krew w objęciach czterech ścian
    I zakręty nam doświetlał znowu mocny shot

    Zgasło światło, gdzieś na ziemię spadły kontaktowe szkła
    Polej bo nie trafiam… za rodaków, Baśkę, psa

    Razem tak tym ekspresem wprost do piekła bram
    Ty wysiadłaś
    A ja nie
    Mówisz, że wybierać mam
    Niech zostanie tak jak jest
    Skoczyć w przepaść mogę sam
    Ty i tak zostawisz mnie

    Teraz muszę zalać pustkę by się trochę lepiej czuć
    W końcu jest mi tu tak dobrze, że aż trudno znieść
    Gdy o tobie już nie myślę, nie istnieję, znikam znów
    Rano jakiś żółty Pakman wgryza mi sie w łeb

    Razem tak tym ekspresem wprost do piekła bram
    Ty wysiadłaś
    A ja nie

    Mówisz, że wybierać mam
    Niech zostanie tak jak jest
    Skoczyć w przepaść mogę sam
    Ty i tak zostawisz mnie
    Skoczyć w przepaść mogę sam
    Ty odjedziesz wiem i tak
    Muzyka: Jacek Kuderski
    Słowa: Wojciech Powaga - Grabowski
    Produkcja: Aleksander Kaczmarek, Myslovitz
  4. Król Wzgórza Lyrics Credits 03:41
    czy myślałeś kiedyś że popełniasz błąd
    rozsądek uciekł gdzieś daleko stąd
    emocje górą oszukały cię
    poszedłeś znów na całość
    tylko gdzie

    czy to już
    po całym zamieszaniu opadł kurz
    i cisza wreszcie lek na każdy ból
    no podnieś wzrok i popatrz jesteś
    ty jesteś królem wzgórza
    ty

    czy myślałeś może kiedyś o tym czy
    ta cisza nie jest czasem końcem gry
    i może to nie cisza tylko brak
    brak kogokolwiek wokół pustka
    tak

    czy myślałeś kiedyś że popełniasz błąd
    rozsądek poszedł precz daleko gdzieś
    i wszystko to co robisz robisz źle
    a wszystko to w co wierzysz zwodzi cię

    czy to już
    po całym zamieszaniu opadł kurz
    i cisza wreszcie lek na każdy ból
    no podnieś wzrok i popatrz jesteś
    królem wzgórza

    czy tylko dziś
    czy tak już będzie i czy tak ma być
    czy o to właśnie chodzi tego chcesz
    czy wiesz co robisz czy cokolwiek
    cokolwiek wiesz
    cokolwiek

    czy myślałeś może kiedyś żeby czasem
    popatrzeć na nią jak za pierwszym razem
    muzyka: Przemysław Myszor
    słowa: Przemysław Myszor
  5. Przypadkiem Lyrics Credits 04:03
    tylko ten jeden raz
    byłaś daleko znalazłem cię
    sam nie wiem jak
    jakiś gest kilka słów ot tak

    myślałem wszystko wiem
    scenariusz znam nie zdarzy się nic
    nie zmieni mnie
    kilka słów kilka chwil ot tak

    lubię być sam i nikt
    nie był potrzebny już chyba mi
    prawie nikt
    tylko ty tylko ty i nic

    motyle obsiadły mnie
    straciłem głowę dobrze mi z tym
    wszystko co chcę
    tylko ty

    a niebo dziś
    pali błękitem swym
    oślepia mnie jak ty

    najlepsze chwile to co ważne
    zwykle zdarzają się przypadkiem
    to dzisiaj wiem i
    zbieram wspomnienia tak jak zdjęcia
    zakochujemy się w momentach
    żyjemy w nich

    gdzieś tam wysoko Mars
    jakiś poeta bardzo by chciał
    opisać nas
    słów mu brak

    bo wszystkich naszych chwil
    nie wymyśli za nas nikt
    żaden film
    nie opowie ich

    niebo dziś
    pali błękitem swym
    oślepia mnie jak ty

    najlepsze chwile to co ważne
    zwykle zdarzają się przypadkiem
    to dzisiaj wiem i
    zbieram wspomnienia tak jak zdjęcia
    bo zakochujemy się w momentach
    żyjemy w nich

    chcę jak najwięcej zapamiętać
    bo całe życie tkwię w momentach
    takich jak ten
    takich jak dziś
    muzyka: Przemysław Myszor
    słowa: Wojciech Powaga-Grabowski, Przemysław Myszor
  6. Latawce Lyrics Credits 03:19
    jak latawce które na wiatr
    ot tak nagle rzucił ktoś
    wolni szybujemy przez świat
    a na sznurku wciąż

    mówisz dzisiaj wszystko zmieniamy
    a ja nie wiem co będzie gdy
    upadają tylko anioły
    tylko one przecież nie my

    i każdy dzień zaczyna się tak samo
    za późno wstaję tabletki popijam kawą
    żaden mój plan nie poszedł zgodnie z planem
    a dzieciaki myślą że szaleństwo wymyślono dla nich

    jak latawce które na wiatr
    ot tak nagle rzucił ktoś
    wolni szybujemy przez świat
    a na sznurku wciąż

    ptaki siedzą nam na ramionach
    są gotowe żeby się wznieść
    trzymaj mocno kiedy zawołam
    nie patrz w dół nie oglądaj się

    skaczemy po tematach żeby było łatwiej
    nie chcemy biec pod wiatr tylko zawsze z wiatrem
    tak jakby życie miało zdarzyć nam się samo
    nikt nie chce kochać ale każdy chce być kochany
    wiadomo rzeka musi mieć brzeg
    na ulicach ciągle pali się
    dobrze że Bóg kobietą jest
    poskłada to
    poskładaj mnie

    jak latawce które na wiatr
    ot tak nagle rzucił ktoś
    wolni szybujemy przez świat
    lecz na sznurku
    Muzyka: Wojciech Kuderski, Przemysław Myszor, Jacek Kuderski, Mateusz Parzymięso, Wojciech Powaga-Grabowski
    Słowa: Wojciech Powaga-Grabowski, Przemysław Myszor
    Gościnnie zaśpiewała Kasia Gołomska / ATLVNTA
  7. Inny Lyrics Credits 03:17
    zupełnie nie wiem jak
    jak się zachować mam
    gdy robisz takie numery
    zawodzi każdy plan
    by być kimś więcej niż
    tylko przyjacielem
    co z tego że on
    zna te zespoły nim
    staną się wreszcie modne
    lecz kiedy wyszłaś z nim
    to przez całą noc
    mówił tylko o sobie

    to nie ja
    ja jestem inny ty wiesz
    to nie ja
    ze mną może być jak tylko chcesz

    jeśli oglądasz seriale
    to chyba wiesz
    jak to musi się skończyć
    bo wciąż zagadką jest
    do kogo dzwoni on
    gdy nie dzwoni do ciebie
    co z tego że wciąż
    wygląda jak ktoś
    kto był przez chwilę sławny
    robi z tobą co chce
    a ty powtarzasz że
    jutro będzie wspaniale

    to nie ja
    ja jestem inny ty wiesz
    to nie ja
    ze mną może być jak tylko chcesz
    to nie ja
    ja jestem inny ty wiesz
    ja cały świat widzę tak jakbym patrzył przez ciebie
    muzyka: Przemysław Myszor
    słowa: Przemysław Myszor, Wojciech Powaga-Grabowski
  8. Zdążyć przed wschodem słońca Lyrics Credits 03:54
    szum opon noc już przykryła
    a Beirut
    na końcu świata gra to nic
    i wszystko za szybą co mijam
    po cichu
    rozmnaża się czule albo śpi
    jestem daleko już
    i stąd
    widzę wyraźniej cały brud
    spaliłem wszystko tam
    i nie wrócę
    smutnych piosenek pudło mam

    zmieniłem się wiem sam się dziwię
    tak mocno
    emoty krzywią moją twarz
    zmieniłaś się też nie ukryjesz
    nawet nie wiesz bardzo jak
    już się nie znamy bo i po co
    mijamy się w próżni zwanej dom
    nie byłem pewien czy odbierzesz
    telefon dzwonił krótko tak

    i przed wschodem słońca szukam słów
    chciałbym chyba już
    żebyś była znów nie dalej niż
    tutaj obok mnie

    i przed wschodem słońca szukam słów
    chciałbym chyba już
    żebyś mogła być nie dalej niż
    tutaj obok
    mnie

    gdzieś tutaj
    obok mnie
    muzyka: Jacek Kuderski
    słowa: Wojciech Powaga-Grabowski
  9. 19 Lyrics Credits 03:30
    wokół tylko strach
    nie wiem co się może stać
    co otacza mnie
    czy teraz przyszłość jest
    byś w ciekawych czasach żył
    ja legendą nie ten film
    nie chcę mam to gdzieś

    możesz ułożyć się do snu
    ja właśnie po to jestem tu
    żebyś bała się choć trochę mniej

    minie jakiś czas
    za tysiąc kilka lat
    cały mój węglowy ślad
    niespodzianie urwie się
    będę obok tak jak dziś
    nawet wtedy gdy
    gdzieś w bursztynie znajdą mnie

    możesz ułożyć się do snu
    ja właśnie po to jestem tu
    żebyś bała się choć trochę mniej
    możesz ułożyć się do snu
    ja właśnie po to jestem tu
    byś nie bała się wcale już

    zawsze obok tak jak dziś
    nawet wtedy gdy
    będziesz duża tak jak ja

    spokojnie możesz zamknąć oczy
    i ze mną tak przed siebie biec
    możesz ułożyć się do snu
    ja właśnie po to jestem tu
    byś nie bała się wcale
    Muzyka: Mateusz Parzymięso
    Słowa: Wojciech Powaga - Grabowski
    Produkcja: Aleksander Kaczmarek, Myslovitz
  10. Powoli Lyrics Credits 05:29
    powoli płyniesz poprzez drzwi
    jak gdyby nic
    nic się nie działo
    powietrze wokół lekko drży
    nie mogę oprzeć się
    gorącej fali

    donikąd nie śpieszymy się
    i fajnie nam się tak po prostu milczy
    i wiem ktoś zaczarował mnie
    steruje mną

    to chyba ty

    i myślę tylko o tym co będzie dalej
    i widzę tylko jak powoli zbliżasz się i
    odlatuję gdzieś do innych planet
    załączył mi się już ten automatyczny tryb

    i jeszcze jeden wina łyk
    kto poluje tu a kto
    w pułapkę wpada
    ja widzę tylko ciebie i
    te wszystkie rzeczy które zrobisz zaraz

    i jeszcze jeden wina łyk
    zamykam oczy lekko się poddaję
    powoli płyniesz poprzez drzwi
    jak gdyby nic a ja

    nakręcam się

    i myślę tylko o tym co będzie dalej
    i widzę tylko jak powoli zbliżasz się i
    i odlatuję gdzieś do innych planet
    załączył mi się już ten automatyczny tryb

    a wszystko dzieje się tak jakby obok
    straciłem już kontrolę
    przestaję odczuwać wstyd
    i odlatuję gdzieś już jestem w drodze
    załączył mi się już ten automatyczny tryb

    dobrze wiem co to znaczy
    dobrze wiesz co to znaczy


    kto poluje ty czy ja
    kto poluje ty czy ja
    czy sterujesz powiedz mi
    kto poluje ja czy ty
    muzyka: Przemysław Myszor
    słowa: Przemysław Myszor, Wojciech Powaga-Grabowski
  11. Dziewczyna z wiersza Lennona Lyrics Credits 07:36
    Frank Sinatra soul i jazz
    stare filmy z Hollywood
    ty pomyślisz a ja wiem
    tak nam dobrze było znów
    lubisz święta tak jak nikt
    i do twarzy ci w zieleni
    tyle już o tobie wiem
    nie wiem nic co ma znaczenie

    a co by było
    gdybym nie spotkał cię
    i kogo wtedy
    kochałabyś zamiast mnie

    ciągle nie chce wyjść mi z głowy
    ta sukienka w białe grochy
    i dziewczyna z tego zdjęcia
    proszę powiedz że pamiętasz
    żeby było jak w piosenkach
    ja pomyślę a ty powiesz
    głupią miłość ktoś nam wcisnął
    głupią miłość ktoś
    wymyślił

    a co by było
    gdybym nie spotkał cię
    I kogo wtedy
    kochałabyś zamiast mnie
    a co by było
    gdybyśmy nie spotkali się
    i kogo wtedy
    kochałabyś

    pewnego dnia
    to może skończyć się
    we łzach
    lecz chcemy więcej wciąż
    jeszcze więcej wciąż

    może lepiej zapomnieć
    nie ma nic nie ma nas
    i nie zmieni się nic
    muzyka: Wojciech Kuderski, Przemysław Myszor, Jacek Kuderski, Mateusz Parzymięso, Wojciech Powaga-Grabowski
    słowa: Przemysław Myszor, Mateusz Parzymięso
  12. Kosmita Lyrics Credits 05:21
    kilka lat i będziemy jak
    własne cienie gdzie ty tam i ja
    lecz teraz leżę tu sam na dywanie z gwiazd
    dwieście metrów od twoich ust
    i nie będę spał tak to dobrze znam
    a ty lekko zasypiasz już

    wokół patrz tylko morze traw
    nie ma na ziemi nikogo prócz nas
    noc jak z ognisk dym cicho sączy się i
    ten zapach i smak

    będę to czuł zawsze już
    w każdej z tych chwil gdy
    odpryski słów ranią jak brudny nóż
    i w ciszy znów topimy się

    tak
    będę to czuł zawsze już
    w każdej chwili kiedy jak
    ostatni tchórz nie znajdę słów
    by przyznać że
    jestem twój
    muzyka: Przemysław Myszor
    słowa: Przemysław Myszor
pl_PLPolish