Myslovitz Wszystkie narkotyki świata
Rok wydania2023
-
przymknięte oczy nieprzytomny wzrok
ciągle błądzi
wcale nie ma tutaj jej
mówi coś
obojętnie co
to nieważne
nawet nie ma tutaj jej
bezradnie tak uśmiecha się
wciąż przeprasza
snuje się jak cień
sztuczna jak na patyku kwiat
tak naprawdę
wcale nie ma tutaj jej
jak uwolnić się
jak w pułapce tutaj tkwię
sama
zdjęcia na okładkach
kawior potem szampan
złote płyty i sukcesy
wszystko to dostaję zamiast ciebie
światła fleszy
pierwsze miejsca słodki przepych
sława wielka kasa
wszystkie narkotyki świata
wyrwać się i uciec stąd
popatrz na nich
jak się gapią wciąż
mówi zabierz mnie i zróbmy to
gdzieś za kotarą
obojętnie gdzie
chcę uwolnić się
jak w pułapce tutaj tkwię
sama
zdjęcia na okładkach
hotel w centrum miasta
złote płyty i sukcesy
wszystko to dostaję zamiast ciebie
światła fleszy
wielkie piękno słodki przepych
sława wielka kasa
wszystkie narkotyki świata
oddam to za twój śmiech
oddam wszystko za twój śmiech
zabierz mnie
zabierz stąd
gdziekolwiek
Muzyka: Jacek Kuderski
Tekst: Przemysław Myszor
Produkcja: Aleksander Kaczmarek, myslovitz -
Miłość, bo nie tylko jest nienawiść.
Miłość, bo to jest dobra droga.
Miłość, bo bez niej nic nie ma sensu.
Miłość, choć nie mamy na nią wpływu.
Miłość, bo zawsze znajdzie miejsce, czas i przestrzeń.
Miłość, bo i tak nie pyta o zgodę.
Wszystko przez nią lub jej brak.
I właśnie dlatego Miłość.
Miłość i niewiele więcej.
Miłość, bo zrobimy dla niej wszystko.
Miłość, bo nie da się jej zatrzymać.
Miłość, bo i tak liczy się tylko Miłość.
Miłość, bo Cię kocham.
Miłość jest jak oddychanie. Po prostu. Nie możesz przestać.Muzyka i słowa: Przemysław Myszor
Produkcja: Aleksander Kaczmarek
Mix i mastering: Piotr Witkowski -
A po całej tej miłości zwykłe życie ścięło nas
Nie pamiętam już od kiedy złapaliśmy pociąg do
Buzowała promilami krew w objęciach czterech ścian
I zakręty nam doświetlał znowu mocny shot
Zgasło światło, gdzieś na ziemię spadły kontaktowe szkła
Polej bo nie trafiam… za rodaków, Baśkę, psa
Razem tak tym ekspresem wprost do piekła bram
Ty wysiadłaś
A ja nie
Mówisz, że wybierać mam
Niech zostanie tak jak jest
Skoczyć w przepaść mogę sam
Ty i tak zostawisz mnie
Teraz muszę zalać pustkę by się trochę lepiej czuć
W końcu jest mi tu tak dobrze, że aż trudno znieść
Gdy o tobie już nie myślę, nie istnieję, znikam znów
Rano jakiś żółty Pakman wgryza mi sie w łeb
Razem tak tym ekspresem wprost do piekła bram
Ty wysiadłaś
A ja nie
Mówisz, że wybierać mam
Niech zostanie tak jak jest
Skoczyć w przepaść mogę sam
Ty i tak zostawisz mnie
Skoczyć w przepaść mogę sam
Ty odjedziesz wiem i takMuzyka: Jacek Kuderski
Słowa: Wojciech Powaga - Grabowski
Produkcja: Aleksander Kaczmarek, Myslovitz -
czy myślałeś kiedyś że popełniasz błąd
rozsądek uciekł gdzieś daleko stąd
emocje górą oszukały cię
poszedłeś znów na całość
tylko gdzie
czy to już
po całym zamieszaniu opadł kurz
i cisza wreszcie lek na każdy ból
no podnieś wzrok i popatrz jesteś
ty jesteś królem wzgórza
ty
czy myślałeś może kiedyś o tym czy
ta cisza nie jest czasem końcem gry
i może to nie cisza tylko brak
brak kogokolwiek wokół pustka
tak
czy myślałeś kiedyś że popełniasz błąd
rozsądek poszedł precz daleko gdzieś
i wszystko to co robisz robisz źle
a wszystko to w co wierzysz zwodzi cię
czy to już
po całym zamieszaniu opadł kurz
i cisza wreszcie lek na każdy ból
no podnieś wzrok i popatrz jesteś
królem wzgórza
czy tylko dziś
czy tak już będzie i czy tak ma być
czy o to właśnie chodzi tego chcesz
czy wiesz co robisz czy cokolwiek
cokolwiek wiesz
cokolwiek
czy myślałeś może kiedyś żeby czasem
popatrzeć na nią jak za pierwszym razem
muzyka: Przemysław Myszor
słowa: Przemysław Myszor
-
tylko ten jeden raz
byłaś daleko znalazłem cię
sam nie wiem jak
jakiś gest kilka słów ot tak
myślałem wszystko wiem
scenariusz znam nie zdarzy się nic
nie zmieni mnie
kilka słów kilka chwil ot tak
lubię być sam i nikt
nie był potrzebny już chyba mi
prawie nikt
tylko ty tylko ty i nic
motyle obsiadły mnie
straciłem głowę dobrze mi z tym
wszystko co chcę
tylko ty
a niebo dziś
pali błękitem swym
oślepia mnie jak ty
najlepsze chwile to co ważne
zwykle zdarzają się przypadkiem
to dzisiaj wiem i
zbieram wspomnienia tak jak zdjęcia
zakochujemy się w momentach
żyjemy w nich
gdzieś tam wysoko Mars
jakiś poeta bardzo by chciał
opisać nas
słów mu brak
bo wszystkich naszych chwil
nie wymyśli za nas nikt
żaden film
nie opowie ich
niebo dziś
pali błękitem swym
oślepia mnie jak ty
najlepsze chwile to co ważne
zwykle zdarzają się przypadkiem
to dzisiaj wiem i
zbieram wspomnienia tak jak zdjęcia
bo zakochujemy się w momentach
żyjemy w nich
chcę jak najwięcej zapamiętać
bo całe życie tkwię w momentach
takich jak ten
takich jak dziś
muzyka: Przemysław Myszor
słowa: Wojciech Powaga-Grabowski, Przemysław Myszor
-
jak latawce które na wiatr
ot tak nagle rzucił ktoś
wolni szybujemy przez świat
a na sznurku wciąż
mówisz dzisiaj wszystko zmieniamy
a ja nie wiem co będzie gdy
upadają tylko anioły
tylko one przecież nie my
i każdy dzień zaczyna się tak samo
za późno wstaję tabletki popijam kawą
żaden mój plan nie poszedł zgodnie z planem
a dzieciaki myślą że szaleństwo wymyślono dla nich
jak latawce które na wiatr
ot tak nagle rzucił ktoś
wolni szybujemy przez świat
a na sznurku wciąż
ptaki siedzą nam na ramionach
są gotowe żeby się wznieść
trzymaj mocno kiedy zawołam
nie patrz w dół nie oglądaj się
skaczemy po tematach żeby było łatwiej
nie chcemy biec pod wiatr tylko zawsze z wiatrem
tak jakby życie miało zdarzyć nam się samo
nikt nie chce kochać ale każdy chce być kochany
wiadomo rzeka musi mieć brzeg
na ulicach ciągle pali się
dobrze że Bóg kobietą jest
poskłada to
poskładaj mnie
jak latawce które na wiatr
ot tak nagle rzucił ktoś
wolni szybujemy przez świat
lecz na sznurku
Muzyka: Wojciech Kuderski, Przemysław Myszor, Jacek Kuderski, Mateusz Parzymięso, Wojciech Powaga-Grabowski
Słowa: Wojciech Powaga-Grabowski, Przemysław Myszor
Gościnnie zaśpiewała Kasia Gołomska / ATLVNTA -
zupełnie nie wiem jak
jak się zachować mam
gdy robisz takie numery
zawodzi każdy plan
by być kimś więcej niż
tylko przyjacielem
co z tego że on
zna te zespoły nim
staną się wreszcie modne
lecz kiedy wyszłaś z nim
to przez całą noc
mówił tylko o sobie
to nie ja
ja jestem inny ty wiesz
to nie ja
ze mną może być jak tylko chcesz
jeśli oglądasz seriale
to chyba wiesz
jak to musi się skończyć
bo wciąż zagadką jest
do kogo dzwoni on
gdy nie dzwoni do ciebie
co z tego że wciąż
wygląda jak ktoś
kto był przez chwilę sławny
robi z tobą co chce
a ty powtarzasz że
jutro będzie wspaniale
to nie ja
ja jestem inny ty wiesz
to nie ja
ze mną może być jak tylko chcesz
to nie ja
ja jestem inny ty wiesz
ja cały świat widzę tak jakbym patrzył przez ciebie
muzyka: Przemysław Myszor
słowa: Przemysław Myszor, Wojciech Powaga-Grabowski
-
szum opon noc już przykryła
a Beirut
na końcu świata gra to nic
i wszystko za szybą co mijam
po cichu
rozmnaża się czule albo śpi
jestem daleko już
i stąd
widzę wyraźniej cały brud
spaliłem wszystko tam
i nie wrócę
smutnych piosenek pudło mam
zmieniłem się wiem sam się dziwię
tak mocno
emoty krzywią moją twarz
zmieniłaś się też nie ukryjesz
nawet nie wiesz bardzo jak
już się nie znamy bo i po co
mijamy się w próżni zwanej dom
nie byłem pewien czy odbierzesz
telefon dzwonił krótko tak
i przed wschodem słońca szukam słów
chciałbym chyba już
żebyś była znów nie dalej niż
tutaj obok mnie
i przed wschodem słońca szukam słów
chciałbym chyba już
żebyś mogła być nie dalej niż
tutaj obok
mnie
gdzieś tutaj
obok mnie
muzyka: Jacek Kuderski
słowa: Wojciech Powaga-Grabowski
-
wokół tylko strach
nie wiem co się może stać
co otacza mnie
czy teraz przyszłość jest
byś w ciekawych czasach żył
ja legendą nie ten film
nie chcę mam to gdzieś
możesz ułożyć się do snu
ja właśnie po to jestem tu
żebyś bała się choć trochę mniej
minie jakiś czas
za tysiąc kilka lat
cały mój węglowy ślad
niespodzianie urwie się
będę obok tak jak dziś
nawet wtedy gdy
gdzieś w bursztynie znajdą mnie
możesz ułożyć się do snu
ja właśnie po to jestem tu
żebyś bała się choć trochę mniej
możesz ułożyć się do snu
ja właśnie po to jestem tu
byś nie bała się wcale już
zawsze obok tak jak dziś
nawet wtedy gdy
będziesz duża tak jak ja
spokojnie możesz zamknąć oczy
i ze mną tak przed siebie biec
możesz ułożyć się do snu
ja właśnie po to jestem tu
byś nie bała się wcale
Muzyka: Mateusz Parzymięso
Słowa: Wojciech Powaga - Grabowski
Produkcja: Aleksander Kaczmarek, Myslovitz -
powoli płyniesz poprzez drzwi
jak gdyby nic
nic się nie działo
powietrze wokół lekko drży
nie mogę oprzeć się
gorącej fali
donikąd nie śpieszymy się
i fajnie nam się tak po prostu milczy
i wiem ktoś zaczarował mnie
steruje mną
to chyba ty
i myślę tylko o tym co będzie dalej
i widzę tylko jak powoli zbliżasz się i
odlatuję gdzieś do innych planet
załączył mi się już ten automatyczny tryb
i jeszcze jeden wina łyk
kto poluje tu a kto
w pułapkę wpada
ja widzę tylko ciebie i
te wszystkie rzeczy które zrobisz zaraz
i jeszcze jeden wina łyk
zamykam oczy lekko się poddaję
powoli płyniesz poprzez drzwi
jak gdyby nic a ja
nakręcam się
i myślę tylko o tym co będzie dalej
i widzę tylko jak powoli zbliżasz się i
i odlatuję gdzieś do innych planet
załączył mi się już ten automatyczny tryb
a wszystko dzieje się tak jakby obok
straciłem już kontrolę
przestaję odczuwać wstyd
i odlatuję gdzieś już jestem w drodze
załączył mi się już ten automatyczny tryb
dobrze wiem co to znaczy
dobrze wiesz co to znaczy
kto poluje ty czy ja
kto poluje ty czy ja
czy sterujesz powiedz mi
kto poluje ja czy ty
muzyka: Przemysław Myszor
słowa: Przemysław Myszor, Wojciech Powaga-Grabowski
-
Frank Sinatra soul i jazz
stare filmy z Hollywood
ty pomyślisz a ja wiem
tak nam dobrze było znów
lubisz święta tak jak nikt
i do twarzy ci w zieleni
tyle już o tobie wiem
nie wiem nic co ma znaczenie
a co by było
gdybym nie spotkał cię
i kogo wtedy
kochałabyś zamiast mnie
ciągle nie chce wyjść mi z głowy
ta sukienka w białe grochy
i dziewczyna z tego zdjęcia
proszę powiedz że pamiętasz
żeby było jak w piosenkach
ja pomyślę a ty powiesz
głupią miłość ktoś nam wcisnął
głupią miłość ktoś
wymyślił
a co by było
gdybym nie spotkał cię
I kogo wtedy
kochałabyś zamiast mnie
a co by było
gdybyśmy nie spotkali się
i kogo wtedy
kochałabyś
pewnego dnia
to może skończyć się
we łzach
lecz chcemy więcej wciąż
jeszcze więcej wciąż
może lepiej zapomnieć
nie ma nic nie ma nas
i nie zmieni się nic
muzyka: Wojciech Kuderski, Przemysław Myszor, Jacek Kuderski, Mateusz Parzymięso, Wojciech Powaga-Grabowski
słowa: Przemysław Myszor, Mateusz Parzymięso
-
kilka lat i będziemy jak
własne cienie gdzie ty tam i ja
lecz teraz leżę tu sam na dywanie z gwiazd
dwieście metrów od twoich ust
i nie będę spał tak to dobrze znam
a ty lekko zasypiasz już
wokół patrz tylko morze traw
nie ma na ziemi nikogo prócz nas
noc jak z ognisk dym cicho sączy się i
ten zapach i smak
będę to czuł zawsze już
w każdej z tych chwil gdy
odpryski słów ranią jak brudny nóż
i w ciszy znów topimy się
tak
będę to czuł zawsze już
w każdej chwili kiedy jak
ostatni tchórz nie znajdę słów
by przyznać że
jestem twój
muzyka: Przemysław Myszor
słowa: Przemysław Myszor